Początki żeglugi!
Cześć,
stworzyłam tego bloga, ponieważ marzy mi aby zacząć żeglować. Jestem młodą kobietą, która po ostatnich wakacjach, spędzonych wraz z przyjaciółki na jachtach zakochała się w żegludze. Nie w taki sposób, jak mogłoby się to większości wydawać. Nie chcę leżeć na pokładzie, sączyć soczek przez rurkę , w wielkim kapeluszu i wylegiwać się w promieniach słońca. Chcę poznać tę sztukę od strony techniczne, jak prowadzić jacht, zapoznać się z całą sztuką jachtingu.
Woda to mój drugi dom, od zawsze uwielbiałam pływać, nurkować, uczęszczać w spływach kajakowych . Teraz nadszedł czas, aby zmierzyć się z żywiołem w inny sposób. Zafascynowaniem do żeglugi zaraził mnie mój przyjaciel, który już od lat ma swój jacht i praktykuje te sztukę. Na całe szczęście, pasja ta nie musi się od razu wiązać z kupnem jachtu. Jest coraz więcej wypożyczalni jachtów. Więc to hobby nie jest aż tak kosztowne, jak mogłoby się to wydawać.
Zanim jednak wskoczę za stery myślę, o odbyciu szkolenia na stopień żeglarza jachtowego. Taki kurs trwa 100 godzin praktyki czyli około 12 dni oraz kilka dni teorii. Wiadome jest, że po tak krótkim czasie nie można nazywać się mistrzem żeglugi, ale warto od tego zacząć. A może w przyszłości pomyślę o wyższych stopniach zaawansowania.
Póki co przymierzam się do szkolenia, mam nadzieje, że już za parę dni będę mogła zdać relacje z kursu!